Podziel się wrażeniami!
Mam pytanie, czy jeśli podczas naświetlania (dłuuugi czas) rozładuje się pierwszy akumulator, to czy aparat przełączy się na drugi bez zrywania ekspozycji i tym podobnych dowcipów?
Pytam bo nie chcę sprawdzać empirycznie - kiedyś w ten sposób pozbawiłem na jakiś czas autofokusa moją D7D... jak się wyłaczyła podczas naświetlania...
bronek napisał(a):
Mycroft napisał(a):
a potem aparat robi sobie myk i przerzuca się na drugą. I już. Wszystko płynnie.
No właśnie czy płynnie... ? Nie chodzi mi o przełączenie akumulatorów pomiędzy zdjęciami, tylko w trakcie naświetlania...
koledze chyba chodzi o sytuacje, że robi w bulbie czas jakieś 3h i w połowie pada bateria nr 1 - co sie dzieje?
ja nigdy nie testowałem w ten sposób, choć często mam tak, że bateria 1 jest przekreślona już, a druga jeszcze nie jest podświetlona
kris napisał(a):
koledze chyba chodzi o sytuacje, że robi w bulbie czas jakieś 3h i w połowie pada bateria nr 1 - co sie dzieje?
bronek napisał(a):
Dokładnie to miałem na myśli pod pojęciem dłuuugie czasy.
Pewnie sprawdzę empirycznie, choć trochę się boję bo jak pisałem w pierwszym poście moja D7D źle zniosła jak jej bateria padła podczas naświetlania.
Kupiłem jakiś czas temu A700 z gripem za złotówke, jeśli grip z druga baterią pomoże w takich przypadkach to zostanie. Jeśli nie to go sprzedaję, bo nie potrzebuje.
Jeju
jak tak można mówić
ło jejeu
ola boga i inne takie tam 😛
of course rozumie, że dla niektórych to potrafić być zbędne, ale ja sobie nie wyobrażam jakiegokolwiek body bez gripa - no chyba, że kompakta
kris napisał(a):
Jeju
jak tak można mówić
ło jejeu
ola boga i inne takie tam 😛
of course rozumie, że dla niektórych to potrafić być zbędne, ale ja sobie nie wyobrażam jakiegokolwiek body bez gripa - no chyba, że kompakta
bronek napisał(a):
kris napisał(a):
Jeju
jak tak można mówić
ło jejeu
ola boga i inne takie tam 😛
of course rozumie, że dla niektórych to potrafić być zbędne, ale ja sobie nie wyobrażam jakiegokolwiek body bez gripa - no chyba, że kompakta
Wiesz, oprócz zdjęć przyrodniczych ze statywu, gdzie grip tylko przeszkadza, robię czasem zdjęcia rodzinne ale te traktuje raczej jako pstryki. I tu jakoś mi na gripie nie zależy...
filek napisał(a):
bronek napisał(a):
Dokładnie to miałem na myśli pod pojęciem dłuuugie czasy.
Pewnie sprawdzę empirycznie, choć trochę się boję bo jak pisałem w pierwszym poście moja D7D źle zniosła jak jej bateria padła podczas naświetlania.
Kupiłem jakiś czas temu A700 z gripem za złotówke, jeśli grip z druga baterią pomoże w takich przypadkach to zostanie. Jeśli nie to go sprzedaję, bo nie potrzebuje.
niczego się nie bój, tylko SSS (AntyShake)wyłącz
ps jak będziesz sprzedawał gripa to daj znać. bo tęsknie za tym kawałkiem metalu i gumy
filek napisał(a):
Bronek, czy Ty jesteś ten bronek z KKM? pamiętam takiego gościa, z Wrocławia bodajże, fajne pejzażyki robił.
bronek napisał(a):
filek napisał(a):
Bronek, czy Ty jesteś ten bronek z KKM? pamiętam takiego gościa, z Wrocławia bodajże, fajne pejzażyki robił.
Tak. Ale z Poznania bodajże, choć czasem się zastanawiam czy nie z Warszawy biorąc pod uwagę częstotliwość moich pobytów w tym mieście. A czy fajne te pejzażyki były to już nie wiem. Dawno zdjęć na KKM nie pokazywałem... jakoś co się zebrałem żeby wstawić, to coś mnie rozpraszało i na czytaniu się kończyło.