Witam
Podobny problem był już opisywany na forum - podczas robienia zdjęć i nagrywania filmów obraz drży, a z wnętrza aparatu wydobywa się ten sam dźwięk, co podczas pracy autofocusa. Nie wiem czy to może mieć związek z usterką, ale wszystko zaczęło się po zakupie filtra polaryzacyjnego - nie oszukujmy się - nędznej jakości, bo kupionego za 60 (w cenie również redukcja), gdyż zwyczajnie nie stać mnie na nic lepszego. W tym samym czasie na liczniku stuknęło 10.000 zdjęć. Aparat mam od nowości i zawsze o niego dbam, nie wpadł mi nigdy w piach, ani nic z takich rzeczy. Problem czasem znika - gdy wyłączę i włączę ponownie aparat, bądź gdy wjadę na maksymalną ogniskową i ponownie cofnę obiektyw.
Czy ktoś, kto już się z tym spotkał orientuje się jakie są koszty naprawy?
Czy możecie polecić mi jakiś autoryzowany serwis Sony w Warszawie? Googluję cały wieczór, ale nie znalazłem nic konkretnego, co nie zostałoby źle ocenione przez internautów. Natomiast oddanie bezpośrednio do Sony wiąże się ponoć z dużymi kosztami.
Będę wdzięczny za wszelką pomoc.
Pozdrawiam
