Podziel się wrażeniami!
Hej wszystkim,
Wczoraj podczas nagrywania materiału wideo/robienia zdjęć, na zapisywanym materiale pojawiły się czarne linie przez cały ekran i pływające rozmycie. Nie zdarzyło mi się żeby aparat kiedykolwiek upadł. Próbowałem przywrócić ustawienia fabryczne ale to nie pomogło.
Aparat kupiłem w listopadzie 2009, więc pewnie okres gwarancyjny skończył się w zeszłym roku.
Proszę o jakieś wskazówki. Czy warto by było zajrzeć do niego do środka czy jest to jakieś trwałe uszkodzenie, którego nie da się naprawić jak tylko przez wymianę całego elementu.
Próbka problemu na załączonym zdjęciu.
Pozdrawiam,
megite
Raczej po aparacie. Serwis pewnie wymieni całą matryce (chodź to tylko strzał) co przy tym aparacie może być raczej nieopłacalne.
Zawsze możesz podrzucić aparat do pobliskiego Sony Centre, za 33zł będzie miał pewno informację co i za ile trzeba naprawić.