Podziel się wrażeniami!
Jak widać w stopce - mam A500 i A300 oraz parę słoików. I wielki dylemat.
Otóż - nikt mi nie udowodni, że wizjer elektroniczny jest lepszy od normalnego opartego na lustrach czy innych pryzmatach. Tymczasem od paru miesięcy czytam, że Sony będzie wypuiszcać wyłącznie elektroniczne zabawki. Szczerze mówiąc wkurza mnie to, trochę się czuje nabity w butelkę. Gdybym tych parę lat temu wiedział, że ktoś tam na górze będzie miał taki durny pomysł jak wizjer elektroniczny, to kupiłbym D90 zamiast A300. A jakbym chciał mieć zabawkę z elektronicznym wizjerem to bym sobie kupił compact...
Dziś chodzi za mną sprzedaż całego tego stafu i przesiadka na D7000. Owszem, aparat ma wiele braków w stosunku do a500, a koronnym argumentem jest brak odchylanego wizjera który przydaje mi sie w pracy, jednak to wciąż tradycyjna lustrzanka a nie elektroniczny gadżet.
Czy ktoś z Was ma podobny dylemat, czy podobnie czuje się, jakby zostął wpuszczony w maliny? Komu to kurde przeszkadzało?
armalite napisał(a):
Dziś chodzi za mną sprzedaż całego tego stafu i przesiadka na D7000. Owszem, aparat ma wiele braków w stosunku do a500
Ja tam jestem zadowolony, że używam sprzętu innowacyjnej firmy. Widać, że idą z postępem - mnie się ten pomysł z SLT podoba i mam nadzieję, że nowa puszka, będzie jeszcze lepsza niż A77. Mało - jestem tego pewien!armalite napisał(a):
Czy ktoś z Was ma podobny dylemat, czy podobnie czuje się, jakby zostął wpuszczony w maliny? Komu to kurde przeszkadzało?
Jeżeli masz być niezadowolony, jeśli sprzęt Cię ogranicza, nie ma co jojczyć - po prostu należy wybrać to, co Ci sprawi radość i będzie zgodne z oczekiwaniami.armalite napisał(a):
Dziś chodzi za mną sprzedaż całego tego stafu i przesiadka na D7000.
To masz problem...armalite napisał(a):
nikt mi nie udowodni, że wizjer elektroniczny jest lepszy od normalnego
armalite napisał(a):
Dziś chodzi za mną sprzedaż całego tego stafu i przesiadka na D7000.
Z całym szacunkiem ale nie rozumiem dylematu. Masz aparat, ba nawet dwa i to z dorobkiem jakimś słoików ku temu, mają tradycyjne wizjery optyczne, robią poprawne zdjęcia... gdzie tkwi problem?
Tomek69N napisał(a):
:c37
Z całym szacunkiem ale nie rozumiem dylematu. Masz aparat, ba nawet dwa i to z dorobkiem jakimś słoików ku temu, mają tradycyjne wizjery optyczne, robią poprawne zdjęcia... gdzie tkwi problem?
Tomek69N napisał(a):
:c37
Z całym szacunkiem ale nie rozumiem dylematu. Masz aparat, ba nawet dwa i to z dorobkiem jakimś słoików ku temu, mają tradycyjne wizjery optyczne, robią poprawne zdjęcia... gdzie tkwi problem?
piotruso napisał(a):
Mi też nie pasuje wizjer elektroniczny (przynajmniej na razie, po kilku próbach) ale na razie nie myślę o zmianach systemu. Mam aparat, robię nim zdjęcia. Jeżeli się spsuje lub coś innego złego się z nim stanie to na rynku jest jeszcze bardzo dużo modeli z tradycyjnym wizjerem (i to używanych jak i nowych, ze sklepu). Podejrzewam, że przez najbliższe lata będę miał czym fotografować.
armalite napisał(a):
@GHOST - korzystam z LV tylko podczas robienia zdjęć ze statywu. To może 5% mojego pstrykania.
armalite napisał(a):
Ale ta uwaga nie stosuje się do konstrukcji z elektronicznym wyświetlaczem...