Podziel się wrażeniami!
Witam !
Zdarzyło mi się być teraz przez tydzień w Zakopanem i "popełniłem" ok.150 fotek w górach.
Jako że nie mam dużego doświadczenia w dziedzinie fotografii moje fotki są przeciętne ale sprawiają mi zadowolenie.jakie to jednak trudne połączyć właściwe dobranie kompozycji,kadru i
właściwych parametrów.Zanim się zdążyłem zastanowić coś ucieka - światło , obiekt itp.
Moja a300 sprawowała się na mrozie(-10 -15stopniC) znakomicie , kłopoty miałem z obiektywem 18-55 SAM Sony DT.Gdy go przypinałem do body to musiałem robić to parę razy bo body nie widziało obiektywu.Polegało to na tym że musiałem wyłączyć AF w obiektywie i w body,poruszać całym obiektywem w body trzymając wciśnięty przycisk zapinania oraz pokręcić pierścieniem ostrości.Ciekawe że 18-70 , MAF 28-80 , DT 55-200 Sony nie ma tej przypadłości.
Mam jeszcze jedną własną subiektywną konkluzję co do zmiany obiektywów zimą na mrozie.
W tej kwestii jestem zdania , że jednak warto mieć 16-105 DT Sony lub Tamron AF 18-270mm f/3.5-6.3 Di II PZD Piezo Sony i chyba jeden z nich kupię jak uzbieram kasę pierszeństwo przed wymianą body na A560 lub A33.Wymiana obiektywu zimą na mrozie jest - jak dla mnie - bardzo upierdliwa , mimo wszytko matryca się brudzi.Co prawda fotografuję w RAW+Jpeg,także w PS CS5 nie ma z tym problemu , ale jednak mając uniwersalny zoom podpięty do body na stałe jest wygodniejsze , choć straty na jakości zdjęć będą mam tę świadomość - potem jednak podczas obróbki plików RAW można uzyskać całkiem przyzwoite efekty.
Aha , jeszcze jedno - w Zakopanem królują Nikony , w sklepach również , A55 stoi sobie schowana z tyłu , a pierwszy plan to Nikon. Ciekawe dlaczego ?
Na Gubałówce również szarfy z reklamą NIKON , Nikon....
Przepraszam za przydługi post ale tylko na tym forum są tak wyrozumiali forumowicze.
jednak warto mieć 16-105 DT Sony lub Tamron AF 18-270mm f/3.5-6.3 Di II PZD Piezo Sony i chyba jeden z nich kupię jak uzbieram kasę pierszeństwo przed wymianą body na A560 lub A33.
tak - 16-105 będzie lepszym wyborem. Zwłaszcza, że 18mm vs 16mm to SPORA różnica.
Na APSC nie ma lepszego spacerzooma. Stosunek cena-jakość-zakres - dla mnie najlepsza. Z żalem się z nim rozstawałem przechodząc na FF'a
pawelszymanski6 napisał(a):
a560 nie ma i raczej już nie będzie
Lajam napisał(a):
pawelszymanski6 napisał(a):
a560 nie ma i raczej już nie będzie
Wypada dodać, że mówisz o polskiej dystrybucji. W Europie na pewno się pojawi, na ebay już można kupić (region Hong Kong)
Witam !
Zdarzyło mi się być teraz przez tydzień w Zakopanem i "popełniłem" ok.150 fotek w górach.
Moja a300 sprawowała się na mrozie(-10 -15stopniC) znakomicie , kłopoty miałem z obiektywem 18-55 SAM Sony DT.Gdy go przypinałem do body to musiałem robić to parę razy bo body nie widziało obiektywu.Polegało to na tym że musiałem wyłączyć AF w obiektywie i w body,poruszać całym obiektywem w body trzymając wciśnięty przycisk zapinania oraz pokręcić pierścieniem ostrości.Ciekawe że 18-70 , MAF 28-80 , DT 55-200 Sony nie ma tej przypadłości.
Mam jeszcze jedną własną subiektywną konkluzję co do zmiany obiektywów zimą na mrozie.
W tej kwestii jestem zdania , że jednak warto mieć 16-105 DT Sony lub Tamron AF 18-270mm f/3.5-6.3 Di II PZD Piezo Sony i chyba jeden z nich kupię jak uzbieram kasę pierszeństwo przed wymianą body na A560 lub A33.Wymiana obiektywu zimą na mrozie jest - jak dla mnie - bardzo , mimo wszytko matryca się brudzi.
Aha , jeszcze jedno - w Zakopanem królują Nikony , w sklepach również , A55 stoi sobie schowana z tyłu , a pierwszy plan to Nikon. Ciekawe dlaczego ?
Na Gubałówce również szarfy z reklamą NIKON , Nikon....
Przepraszam za przydługi post ale tylko na tym forum są tak wyrozumiali forumowicze.
piotruso napisał(a):
Witaj.
Ja też dopiero co wróciłem z Zakopanego .
Co do kłopotów z obiektywem 18-55 to spróbuj przeczyścić styki w obiektywie.
Matryca brudzi się zawsze, niezależnie czy to zima czy lato. Ja akurat miałem prawie cały czas zapięty 16-105 ale zdarzyło mi się go kilka razy odpiąć (próbowałem pobawić się TC) i nie narzekam na nagle brudniejszą matrycę.
A co do królowania Nikona to jakoś nie rzuciło mi się (szczególnie u ludzi) aby był w przewadze. Nie liczę, czy tego czy tamtego sprzętu jest więcej, czasami zauważę czym ktoś fotografuje lub jaki pasek ma na szyi. I dużo było ludzi ze sprzętem Sony. Jakoś nie rzucało się w oczy, że tej czy tamtej marki jest zdecydowana przewaga.