Podziel się wrażeniami!
Próba zastosowania karty flash jako pamieci ReadyBoost, pozwala na odrzucenie kart "ewidentnie uszkodzonych", kiepskich i zbyt wolnych aby spełnić kryteria załozone przez Windows 7.
Oczywiście jest to test, który karta musi spełnić niestety konieczny ale czasem niewystarczajacy.
Ja swoim znajomym, jak sie do mnie zwracaja tak sprawdzxam kartę, bo sie boje ich "różne zakupy" wsadzać do mojego dość drogiego(dla mnie) aparatu.
Jeżeli karta w ReadyBoost działa, to najwyżej zdjęcia będą sie zapisywały powoli. Wiadomo że jest różnica pomiędzy SanDisk Extreme III z prędkością 30MB/sek i kartą NoName 2MB/s, tego nie kwestionuję.
Test ReadyBoost pozwala mi wyeliminować karty "ewidentnie walniete".
Nie daje takiej mozliwości formatowanie czy próba zapisu, która na kompie może sie udać a potem na wycieczce na księżyc czy do Brazylii odmówić współpracy z aparatem.
Wszyscy chcemy unikać na wakacjach problemów z aparatem, kartami czy kamerą.
Ot takie luzne przemyslenia.
Nie rozumiem sensu tego tematu...http://klubkm.pl/forum/images/smilies/russian.gif
Gucio50 napisał(a):
Ot takie luzne przemyslenia.
Przecież to dział "Luźne rozmowy..." więc dlaczego Gucio50 nie miałby się z nami podzielić swoimi przemyśleniami?trebor napisał(a):
Nie rozumiem sensu tego tematu...http://klubkm.pl/forum/images/smilies/russian.gif
cezar napisał(a):
Przecież to dział "Luźne rozmowy..." więc dlaczego Gucio50 nie miałby się z nami podzielić swoimi przemyśleniami?trebor napisał(a):
Nie rozumiem sensu tego tematu...http://klubkm.pl/forum/images/smilies/russian.gif