Podziel się wrażeniami!
Byłem dzisiaj w SC. Wjęto jeden obiektyw a założono drugi. 50mm.
W domu schowałem go do szafy a zakładajac mój codzienny spacerzoom zobaczyłm w centrum lustra 2 mm włosek, cieniutki i biały.
Co się sypie i z kąd on się tam wziął. To nie pyłek a włosek.
Wydmuchałem go gruszką ... ... ...
Gucio50 napisał(a):
Co się sypie i z kąd on się tam wziął. To nie pyłek a włosek.
Wydmuchałem go gruszką ... ... ...
Włosek na lustrze to coś złego? Nie chciałbyś spojrzeć w wizjer mojego a300...
kris napisał(a):
Gucio50 napisał(a):
Co się sypie i z kąd on się tam wziął. To nie pyłek a włosek.
Wydmuchałem go gruszką ... ... ...
nie wiem gdzie Ty żyjesz, ale ja żyję w takim miejscu, gdzie pyłki brudu i włoski są wszędzie.
Ale to pewnie dlatego,że 'ślonsk jest czorny, bo momy blisko do gruby i fest dużo u nos hołd z kierych furgo pełno marasu'
A czy taki włosek przeszkadza Ci w czymś? W sensie, czy jest widoczny na zdjęciach(pytam, bo nie wiem jak to wygląda w SLT)?
Gucio50 napisał(a):
LINK
kuraq napisał(a):
A czy taki włosek przeszkadza Ci w czymś? W sensie, czy jest widoczny na zdjęciach(pytam, bo nie wiem jak to wygląda w SLT)?
Gucio50 napisał(a):
kuraq napisał(a):
A czy taki włosek przeszkadza Ci w czymś? W sensie, czy jest widoczny na zdjęciach(pytam, bo nie wiem jak to wygląda w SLT)?
Kiedyś, dawno temu miałem lustrzanke, ZENIT. Na kółku fotograficznym, Pan nam sprawdzał czystość lustra i jak ktoś miał pyłek, to nie jechał na wycieczkę.
Jak ktoś maił na obiektywie pyłek, to nie jechał na wycieczkę.
Jak ktoś miał na wizjerze pyłek lub paluchy, to nie jechał na wycieczke.
Wbiło mi sie do głowy "no pyłek, no paluchy, no włosek"
Dlatego że nie zamieniano obiektywów w stodole, ale w SC nie spodziewałem sie pyłków.
Ani teżwłosków a juz napewno nie paluchów.
Być może one nie przeszkadzają, ale jako zeglarz wiem że umycie burt przed wyścigiem daj 0.012% zysku. Na 25km to jest 4 metry przed kolegą na mecie.
On jest wtedy DRUGI, nikt nie będzie pamietał o ile tylko o tym że "został".
Przedewszystkim kobiety.
Gucio50 napisał(a):
kuraq napisał(a):
A czy taki włosek przeszkadza Ci w czymś? W sensie, czy jest widoczny na zdjęciach(pytam, bo nie wiem jak to wygląda w SLT)?
Kiedyś, dawno temu miałem lustrzanke, ZENIT. Na kółku fotograficznym, Pan nam sprawdzał czystość lustra i jak ktoś miał pyłek, to nie jechał na wycieczkę.
Jak ktoś maił na obiektywie pyłek, to nie jechał na wycieczkę.
Jak ktoś miał na wizjerze pyłek lub paluchy, to nie jechał na wycieczke.
Wbiło mi sie do głowy "no pyłek, no paluchy, no włosek"
Dlatego że nie zamieniano obiektywów w stodole, ale w SC nie spodziewałem sie pyłków.
Ani teżwłosków a juz napewno nie paluchów.
Być może one nie przeszkadzają, ale jako zeglarz wiem że umycie burt przed wyścigiem daje 0.012% zysku. Na 25km to jest 4 metry przed kolegą na mecie.
On jest wtedy DRUGI, nikt nie będzie pamietał o ile tylko o tym że "został".
Przedewszystkim kobiety.
Umycie płetwy sterowej daje 0,0012% zysku, pół metra, czasem warto.
kuraq napisał(a):
Hm... a co, jeśli ktoś z brudną burtą wygra wyścig? A w dodatku użyje teoaretycznie gorszej łódki...