Podziel się wrażeniami!
Witam
Mam taki problem i zwracam się z nim do Was.
Więc, jadę na wakacje do Hiszpanii ( ) i planuje zabrać tam swoją niedawno nabytą A300 z obiektywem 18-70. Słyszałem, że słona woda + piasek to najgorsze co może być dla aparatu więc chciałem zabezpieczyć chociaż soczewkę frontową, by jej nie "posiekało". Filtr w tym przypadku bardziej by spełniał funkcję ochronną niż filtrującą.
Czy Waszym zdaniem "ma to sens"? I jeśli tak to czy moglibyście poradzić jakiś w miarę neutralny filtr UV 55 mm.? Nie musi być on najtańszy, lecz chciałbym się zmieścić w 150 zł.
Pozdrawiam
Qub
zamiast UVki do kita poleciłbym zakup filtru polaryzacyjnego - na taki wypad jak znalazł.
Poczytaj na temat tego rodzaju filtrów. No i na Forum jest wątek, którą polarkę najlepiej zakupić
Jak upuścisz aparat do słonej wody to filtr ci nie pomoże
Ja bym wziął gruchę do czyszczenia w sumie całego aparatu z lotnych substancji oraz jednorazowe ściereczki z alkoholem - do przeczyszczania soczewki w obiektywie.