anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Dołącz teraz - stań się częścią naszej społeczności!

jak skopiować zdjęcia na kompa

ROZWIĄZANE
profile.country.pl_PL.title
chester999
Początkujący

jak skopiować zdjęcia na kompa

witam wszystkich. prosze o pomoc w następującej sprawie. kilka dni tyemu kupiłem cybershota hx200v. po podączeniu go do kompa nie pojawia się żadna ikona aparatu, a co za tym idzie nie mogę skpiować zdjęć na kompa. co z tym zrobić? mam xp professional sp3

1 ZAAKCEPTOWANE ROZWIĄZANIE

Zaakceptowane rozwiązania
profile.country.PL.title
piotruso
Znawca

Przełącz aparat w tryb pamięci masowej. Wtedy powinien zgłosić się jako dysk wymienny.

Jak to zrobić jest tu: http://pdf.crse.com/manuals/4416760511/PL/contents/06/03/11/11.html#l2_usb connect , pewnie jest też gdzieś w instrukcji obsługi, szukaj pod hasłami współpraca z komputerem, praca z komputerem lub tym podobne.

Innym sposobem jest stosowanie zewnętrznego czytnika kart.

Wyświetl rozwiązanie w oryginalnym poście

6 ODPOW. 6
profile.country.PL.title
piotruso
Znawca

Przełącz aparat w tryb pamięci masowej. Wtedy powinien zgłosić się jako dysk wymienny.

Jak to zrobić jest tu: http://pdf.crse.com/manuals/4416760511/PL/contents/06/03/11/11.html#l2_usb connect , pewnie jest też gdzieś w instrukcji obsługi, szukaj pod hasłami współpraca z komputerem, praca z komputerem lub tym podobne.

Innym sposobem jest stosowanie zewnętrznego czytnika kart.

profile.country.pl_PL.title
fotoandreq
Poszukiwacz

czytnik jest najlepszy nie trzeba kabelków, a z reguły w kazdym lepszym kompie powinen być

profile.country.PL.title
piotruso
Znawca

fotoandreq wrote:


czytnik jest najlepszy nie trzeba kabelków, a z reguły w kazdym lepszym kompie powinen być

Oj, nie do końca.

Ponieważ swego czasu miałem / używałem kilku rodzajów kart to kupiłem czytniki na MS, SD, CF. Były fajne bo małe ale ... musiałem pilnować aby zabierać odpowiedni do odpowiedniego aparatu. No więc kupiłem uniwersalny (taki czytający 21 rodzajów kart). Ale ten ma już kabelek. Podobnie w pracy administratorzy mają czytnik uniwersalny mający kabelek. Więc wszystko zależy od kart, których użytkujemy i rodzaju czytnika, który użytkujemy.

Druga sprawa to komputer. Mam laptopa i stacjonarny i ... nie mam w żadnym z nich czytnika. Czy to znaczy, że mam kiepski komputer. No tu akurat zgodzę się z Tobą bo mam kiepski :smileylol: ale nie z powodu braku czytnika. Siostra ma komputer ale tam się okazuje, że system (czy nie wiem co, ale połączenie tego komputera z oryginalnym systemem i oczywiście aktualizacjami pobieranymi do niego) nie widzi kart większych niż 1 GB. Oczywiście uruchomienie innego OS-a na nim powoduje, że nagle czytnik widzi wszystkie wielkości kart. Kiepski komputer? No, na dzisiejsze czasy nie najlepszy ale na inny mnie nie stać :( . Zgadzam się, że czytnik jest super ale czasem zamiast nosić czytnik zawsze ze sobą można skorzystać

z aparatu jako czytnika (np. gdy jesteśmy z wizytą u kogoś i chcemy zrzucić mu zdjęcia, które zrobiliśmy przed chwilą).



profile.country.pl_PL.title
fotoandreq
Poszukiwacz

mój ma czytnik i działa bez zarzutu, w zasadzie wolę go używać niż kabelka,

profile.country.pl_PL.title
chester999
Początkujący

dzięki, wytarczyło pobawić się ustawieniami usb, teraz hula wszystko

pozdrawiam

profile.country.PL.title
Tadeusz.O
Doradca

Witaj chester999, to miło, że poinformowałeś o rozwiązaniu problemu :) Dobrze, że wszystko działa, jak powinno.

Wiesz, że mamy na forum galerię, gdzie będziesz mógł się pochwalić swymi najbardziej udanymi zdjęciami, lub - w razie potrzeby - uzyskać pomoc, by zdjęcia były jeszcze lepsze? Zapraszam :smileymeeting:



A nawiązując do czytników...

Kilka lat temu, gdzy używałem Koniki-Minolty d5D, czytnik był niezbedny - zrzut zdjęć z aparatu trwał dłużej, niż bateria wytrzymywała :wink: żartuję, ale ponad 20 minut i dłużej, przy większej karcie, to trwało. Więc czytnik był absolutnie niezbedny. Teraz jest trochę inaczej. Zrzucanie zdjęć trwa króciutko, gdy używamy programu PMH (dawniej PMB), jest to wygodne i szybkie - łącznie z wyczyszczeniem karty i zgraniem tylko nowych zdjęć/filmów. Ponadto, wiele aparatów używa tego samego kabelka do zrzycania zdjęć i do óładowania, więc po zrzuceniu fotek wystarczy nie odłączać aparatu (tylko go wyłączyć), żeby go naładować. Kabelek - jest to ten sam, którego używa się do telefonu (np. z androidem), więc nie trzeba dodatkowych.

I, jak dla mnie, jeszcze jedno - mój uniwersalny czytnik, choć pomocny przy kartach CF (K-Md5D), lub SD - kompakt córki, wymięka przy kartach SDHC i nowszych, więc ostatnio używam niemal wyłącznie "kabelka" :wink:

Oczywiście, gdy wracamy z wyprawy i mamy kilka zapisanych kart, wygodniej jest odczytać je w czytniku :)

------------------------------
fotoamator