anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Dołącz teraz - stań się częścią naszej społeczności!

Sony rx100

ROZWIĄZANE
profile.country.pl_PL.title
Taamaa
Poszukiwacz

Sony rx100

Witam, to mój pierwszy post i mam nadzieję że wejdzie on do forum. Posiadam aparat Sony RX100 i mam z nim problem. Zdjęcia wychodzą ciemne, nawet w słońcu. Zazwyczaj mam ustawiony na preselekcję przesłony. Ale żeby ustawienie na f/7 dawało tak ciemny obraz? Niebo pogodne a wygląda na sine, dość bure. Nadmienię tylko, że ustawienia miałam na kontrast +2, nasycenie +2 (chyba), ostrość +2, w standardzie. Wszystkie zdjęcia z podróży w słonecznym kraju do poprawki. Niektóre do wyrzucenia wręcz. Zieleń momentami czarna, czerwien wiśniowa. Wiem, że ten model ma jakiś problem ze światłem ale bez przesady. Czy użytkownicy tego sprzętu mogliby mi coś doradzić. Oglądam sporo zdjęć z tego Soniaka w internecie i są w większości ok. Na ekranie monitora aparatu wszystko wygląda jasno i dobrze ale po przesłaniu do komputera tak jak wyżej opisałam. Nie wiem gdzie leży przyczyna tego stanu rzeczy. Pozdrawiam i mam nadzieję, że mi coś podpowiecie :)

Tagi (2)
30 ODPOW. 30
profile.country.PL.title
piotruso
Znawca

Oj, przeglądarek jest bardzo dużo. Od prostych, systemowych, zaimplementowanych w systemie (podgląd obrazów i faksów w systemie windows - bo zakładam, być może błędnie, jeżeli tak to wyprowadź mnie z błędu, że używasz Windowsa na komputerze), poprzez troszkę bardziej złożone, mające większe możliwości (IrfanView, XnView, Fast Stone Image Viewer) po bardoz zaawansowane (Lightroom, digiCam - to już nawet nie przeglądarki a programy kombajny, gdzie jedną z opcji jest przeglądarka). Niektóre przeglądarki potrafią obsługiwać różne przestrzenie barw i konwertować obrazy, potrafią korzystać z zaimplementowanych profili kolorów a inne wyświetlają tylko w najprostrzej formie obraz czy zdjęcie. I tutaj mogą pojawić się różnice, bo jeżeli ktoś użyje np. jakichś profili kolorów a Twoja przeglądarka tego nie obsługuje to możesz otrzymać przekłamane kolory, inny kontrast itp. Podobnie jest z przestrzeniami barwnymi. Tak samo dzieje się z ostrością zdjęć - jedne przeglądarki skalują zdjęcie do rozdzielczości ekranowej w najprostrzy sposób inne używają do tego celu odpowiednich algorytmów co może spowodować, że zdjęcie będzie wyglądało korzystniej.

A teraz co do oglądania zdjęć innych i porównywania ich do swoich wyników. Ciebie nie było chyba z osobami, których zdjęcia oglądasz w tym samym miejscu w tym samym czasie. A to już determinuje wygląd zdjęcia. Inne światło, inne ustawienie się do słońca, to czy stoisz w cieniu czy na obiektyw pada światło ma znaczenie. Nie wiem czy wiesz ale większość zdjęć, które są w internecie zostało poddane mniejszej lub większej obróbce. Najczęściej zwiększa się w komputerze nasycenie, kontrast, wyostrza i zmniejsza do odpowiedniej wielkości właśnie po to, aby przeglądarki u innych użytkowników tego nie robiły same bo nie wiadomo jakiej przeglądarki używa osoba oglądająca a przeskalowanie pogorszy ostrość obrazu.

Nie, nie bronię zaciekle tego aparatu, nie mam go i nie wiem, jakie zdjęcia on robi. Staram się tylko powiedzieć, że może być sytuacja, że każdym aparatem zrobione zdjęcia będą mniej wow niż te zobaczone w internecie. Zmiana na NEX-a może nie dać Ci zadowolenia a tylko spowodować frustrację bo zdjęcia nie muszą być zauważalnie lepsze. Moim pomysłem jest abyś nosiła aparat zawsze ze sobą, gdy widzisz coś fajnego robisz zdjęcie. Wieczorem usiądź, zgraj zdjęcia i np. wrzuć 2,3 najlepsze do założonej przez siebie galerii na forum. Analizując i dopytując masz szansę tak ustawić aparat, że zdjęcia będą się Tobie podobać. Z NEX-em pewnie zrobisz podobnie. Może się okazać, że w różnych warunkach aparat różnie pracuje. I zobaczysz, że to nie problem aparatu był.

profile.country.PL.title
Lajam.
Expert

Dziękuję Piotr za wyjaśnienie tematu : )


Ja tylko od siebie dodam, że wystarczy że mamy ustawioną w RX100 przestrzeń barw na Adobe RGB i to już spowoduje, że w większości przeglądarek kolory będą wyglądać blado, bardzo blado.


profile.country.pl_PL.title
Taamaa
Poszukiwacz

Lajam, dzidziuś jest śliczny, ależ bym go wytargała, dziękuję :wink:

To prawda, dopiero od kilku dni mam ustawiony sprzęt na sRGB, bo zobaczyłam że wszyscy tak mają.

Piotruso, Windows i przeglądarka obrazów i faksów, tyle że innych osób zdjęcia też tak oglądam.

Zanim kupiłam RX obejrzałam setki fot i nadal oglądam setki i tylko moje takie pechowe. RX ma pewną

dziwną cechę: już przesłona 7 daje koszmarną ciemnicę. Wszystkie zdjęcia z wyjazdu musiałam doświetlać w Picasa. Na ekranie aparatu cudo, a po wrzuceniu do komputera jak przez szarą szybę.

Dlaczego jak piszę tekst to nakładają się na siebie kolejne wiersze?

NEX będzie lepszy bo ma lepsze GO, może dokupię tele (podróże), Dobrym zestawem jest Nikon D5100 z 18-105 ale to ciężar. Stąd pomysł NEXa. Tyle, że problem z obiektywami bo albo słabe albo drogie.

Pozdrawiam i dzięki za reakcję i wszelkie pomoce :)

Message was edited by: Taamaa

profile.country.PL.title
piotruso
Znawca

Nie używaj dwukropka. Nie wiem dlaczego ale dwukropek powoduje bardzo wiele złego na tym forum, min. właśnie nakładanie się tekstu na siebie.

Kwestia przeglądarki - to jest najprostsza przeglądarka. Jakakolwiek operacja przeprowadzana przez nią to wczytanie jakiś domyślnych nastaw windowsowych, niekoniecznie optymalnych do wyświetlania zdjęcia. No i dodatkowo przestrzeń Adobe RGB - jeżeli w takiej przestrzeni barw rejestrowałaś aparatem a następnie wyświetlasz (konwertujesz) to w przeglądarce, która nie potrafi obsługiwać tej przestrzeni to kolory, kontrast, nasycenie się rozjeżdża. Do zdjęć z tamtego wyjazdu i wszystkich zdjęć zapisanych w tej przestrzeni powinnaś użyć programu, który w miarę poprawnie będzie potrafił odczytać tą szeroką przestrzeń barw i zapisać zdjęcie z jak najmniejszymi stratami w przestrzeni sRGB. A wtedy Twoje zdjęcia będą wyglądały inaczej. No i na ekranie aparatu zdjęcie wyglądało dobrze bo aparat potrafi obsłużyć przestrzeń Adobe RGB a Twoja przeglądarka w komputerze nie. Jest jeszcze kwestia kalibracji Twojego monitora. Kiedyś, gdy ludzie oglądali zdjęcia na świetlone na papierze każdy oglądał to samo zdjęcie a więc naświetlone i oświetlone w taki sam (albo zbliżony) sposób. Obecnie każdy ogląda na swoim monitorze a jeden monitor jest rozjaśniony, drugi ma zwiększony kontrast, trzeci mocniej ustawione nasycenie kolorów. I to samo zdjęcie obrobione na jednym z monitorów na innych będzie wyglądało zupełnie inaczej. Może tak być, że masz np. przyciemniony monitor i twierdzisz, że Twoje zdjęcia z aparatu są zbyt ciemne. Ktoś kto obrabia zdjęcie korzystając ze swojego, nieskalibrowanego monitora będzie zdjęcie bardziej rozjaśniał i u Ciebie będą one wyglądały poprawnie. Ciężkia jest fotografia cyfrowa.

A dlaczego twierdzisz, że NEX ma lepszą GO? Co to znaczy lepsza GO? Podstawowe obiektywy do NEX-a są troszkę ciemniejsze ale matryca jest większa więc trzeba by obliczyć jak to jest z tą GO (oczywiście można do NEX-a podpiąć jasne obiektywy a wtedy jest duża możliwość wpływania na GO). A do NEX-a są obiektywy i obiektywy. Obiektywy podstawowe, kitowe (czyli zestawowe) są tańsze ale nie znaczy, że są złe. Oczywiście, że do NEX-a są obiektywy lepsze ale to normalne, że są droższe - jakość wykonania, kontrola jakości, odrzuty niespełniających norm sztuk podwyższają koszty. Ale tak jest w każdym systemie z wymiennymi obiektywami. NEX nie jest wyjątkiem. Jeżeli tylko odpowada Ci NEX, jeżeli będziesz potrafiła się z nim zaprzyjaźnić to jak najbardziej kup NEX-a i z zadowoleniem go używaj.

No i jeszcze kwestia przysłony. Nie wiem, w jakim trybie były wykonywane zdjęcia i skąd się wzięła przysłona 7. Ale jeżeli światłomierz mierzy poprawnie to nie ma znaczenia przysłona, aparat w trybach automatycznych powinien dobrać odpowiedni czas czy czułość (ISO) do danej przysłony. No chyba, żeby skończył się mu zakres ale nie podejrzewam tego.

Sorry, że tak smęcę ale chciałbym abyś była zadowolona i z RX 100 i abyś nie rozczarowała się NEX-em.

profile.country.PL.title
Lajam.
Expert

Ja chciałbym tylko dodać do znakomitego posta Piotra, że określenie głębi ostrości jako "lepszej" lub "gorszej" jest niewłaściwe. Głębia ostrości może być mała lub duża, ale na pewno nie ładna, brzydka, lepsza lub gorsza.


:slight_smile:



profile.country.pl_PL.title
Taamaa
Poszukiwacz

Ok, żadnych dwóch kropek :slight_smile:

Już wyjaśniam co miałam na myśli z tym GO, większą jego kontrolę. Znalazłam coś takiego http://www.blog.dgart.pl/?p=2099 piękne rozmycia, oczywiście to na pewno RAW w co ja się bawić nie potrafię i nie chcę.

Zdjęcia oglądam też w Picasa i też ciemne. Zwykle robię zdjęcia z preselekcją przesłony i wartości powyżej 5 w RX powodują iż zdjęcie jest ciemne. Robiłam fotki w pięknym słońcu, więc przymykałam przesłonę/przysłonę wg "przepisu" i na szczęście podratował mnie Picasa. A piękne czerwone kwiaty "przywiozłam " z wyprawy wręcz wiśniowe/śliwkowe.

NEX jednak bardziej przypomina w efekcie lustrzankę, no tylko kwestia szkła pozostaje. Gorzej będzie jak i jego nie opanuję :wink:

Czy powinnam coś zrobić ze swoim komputerem by zdjęcia wyglądały lepiej/prawidłowiej?

Pozdrawiam :slight_smile:

profile.country.PL.title
piotruso
Znawca

Nie wiem, czy mogę się jeszcze odzywać, czy nie masz już dosyć mojego wymądrzania się i bronienia RX100.Jeżeli masz dość (czy ktokolwiek inny czytający) wystarczy, że o tym nadmieni. Ja się nie obrażę bo wiem, że w tych tematach jestem męczący i niereformowalny.

Ale odniosę się do dwóch kwestii, które poruszyłaś w swoim poście. Pierwsza sprawa to sprawa GO. Głębia ostrości nie ma nic wspólnego z RAW, nie ważne czy zdjęcie wykonnane w RAW czy w jpeg rozmycie będzie identyczne. GO jest zależna od przysłony i skali odwzorowania obiektywu. A skala odwzorowania zależy od ogniskowej i odległości przedmiotowej. Czyli w uproszczeniu możemy powiedzieć, że Go zależy od odległości z jakiej robimy zdjęcie, ogniskowej obiektywu i przysłony. Tak więc troszkę w przybliżeniu licząc (nie wiem, jakie są minimalne odległości ostrzenia i jak zmienia się otwór względny czyli jasność obiektywu w zależności od ogniskowej RX100) obliczyłem, że GO będzie bardzo zbliżona z jednego i z drugiego aparatu. Robiąc zdjęcia RX100 będziesz mogła tak samo rozmyć tło. Oczywiście wygląd tego rozmycia może być różny (tak samo jak różnie będzie wyglądał w NEX-ie) bo to jak wyglądają nieostrości zależy od obiektywu. Ale obszar nieostrości powinien zaczynać się mniej więcej w zbliżonej odległości od aparatu.

Druga sprawa to sprawa przysłon. Napisałaś, że "przymykałam przysłonę według przepisu". Nie znam żadnego przepisu na przymykanie przysłony. To Ty decydujesz, jak bardzo ma być otwarta przysłona (a jeżeli istnieje jakikolwiek przepis to będzie on dotyczył wq równym stopniu aparatów typu kompaktowego jak i NEX-ów czy lustrzanek). Wracając do przysłony - fotografując w trybie priorytetu przysłony Ty wybierasz przysłonę (jak bardzo ma być przymknięta czy też otwarta) a aparat na podstawie wykonanych pomiarów przez wbudowany światłomierz dobiera czas (no i ewentualnie czułość jeżeli jest ustawiona na Auto ISO). Tak więc nawet najmocniejsze przymknięcie przysłony nie powinno skutkować ciemnym zdjęciem bo światłomierz dostosuje pozostałe wartości do tego, aby ekspozycja według światłomierza była prawidłowa. Jedynym ograniczeniem może być osiągnięcie przez pozostałe elementy wartości krańcowych (nie można bardziej wydłużyć czasu czy też nie można wyżej podnieść ISO). Dlstego tak naprawdę nie istnieje żaden przepis mówiący o konieczności przymykania przysłony. Owszem, szczególnie w krajach południowych może zdarzyć się, że jest tak dużo światła, że czas jest już najkrótszy możliwy, czułość najniższa możliwa i zdjęcie jest nadal prześwietlone przy założonej przez nas przysłonie ale zdjęcie będzie raczej prześwietlone. Wtedy albo poświęca się GO i przymyka się przysłonę albo stosuje się filtry szare. Więc w Twoim przypadku bardziej skłonny byłbym sugerować, że tryb pomiaru światła był niedostosowany do warunków i dlatego się "pomylił". Dlatego jest korekcja ekspozycji dostępna w tym aparacie aby zdjęcia były takie jak my chcemy. Im więcej jasnych obiektów w kadrze tym światłomierz bardziej "przyciemni" ekspozycję. Jedną z recept do poznania działania światłomierza jest, tak jak napisał Lajam obserwacja histogramu gdyż jest on odzwierciedleniem jasności naszego kadru. Gdy wykres histogramu nie dochodzi do prawego skraju układu odniesienia to brakuje na zdjęciu jasnych obszarów (analogicznie po lewej stronie układu odniesienia histogramu są odwzorowywane ciemne obszary). Dlatego dobrze gdy w słoneczny dzień histogram (czyli wykres, który jest wyrysowany na tym "układzie współrzędnych") dotyka prawego krańca układu odniesienia. Znaczy to, że nasze zdjęcie będzie miało bardzo jasne obszary a więc nie trzeba mocniej go doświetlać (uwaga dla purystów, czepialskich i w celu wyjaśnienia - oczywiście nie jest to tak do końca prawda bo można mocniej doświetlać, można przekraczać krańce układu odniesienia histogramu ale trzeba robić to celowo, trzeba wiedzieć, że możemy coś prześwietlić albo niedoświetlić aby inne obszary, na których nam zależy były naeksponowane prawidłowo, to co napisałem wyżej to taka ogólna porada najczęściej sprawdzająca się podczas tzw. robienia zdjęć wycieczkowych. I nie mam na myśli niczego złego w zdjęciach wycieczkowych, chodzi o to, że podczas wycieczki ważniejsze jest zwiedzanie a zdjęcia mają być tylko pamiątką a nie dziełem artystycznym, jeżeli ktoś jedzie zrobić dzieło to może w jednym miejscu robić przez cały dzień więc może wykonać zdjęcia z prawie każdym układem czas - przysłona). Wracając do światłomierza to w większości typowych przypadków pomierzy on światło i ustawi warunki ekspozycji tak, że będziemy zadowoleni ze zdjęć. Ale są tzw. przypadki trudne, gdzie najbardziej będzie się "mylił" pomiar światła "matrycowy" (wielopolowy, wielosegmentowy czy jak go jeszcze zwą). Dlatego jest korekcja ekspozycji aby regulować nią ekspozycję, przy korzystaniu z trybów automatycznych, do takiego obrazu wynikowego jaki chcemy uzyskać. A w takim przypadku to tryb pomiaru światła centralnie ważony powinien być bardziej przewidywalny (i ja bym osobiście ustawił do zdjęć w słońcu właśnie tryb pomiaru centralnie ważony i korekcję ekspozycji na +2/3 EV - nie wiem, czy by się to sprawdziło w krajach południowych, nad naszym morzem, gdy jestem na wakacjach i chcę zrobić kilka zdjęć pamiątkowych to jest mojanajczęstsza nastawa).

Przepraszam za zbyt długi post (tak mam, że czasem włącza mi się klepanie na klawiaturze). Uwagi tu zawarte nie dotyczą jedynie aparatu rx100 ale każdego aparatu fotograficznego i fotografii ogólnie. Tak więc może to zadziałać również z NEX-em.

profile.country.PL.title
Lajam.
Expert

Taamaa wrote:


Czy powinnam coś zrobić ze swoim komputerem by zdjęcia wyglądały lepiej/prawidłowiej?

Pozdrawiam :slight_smile:

Ja odnoszę wrażenie, że w Twoim przypadku najwazniejsze to podnieść swój poziom wiedzy o naświetlaniu, pomiarze światła. Im bardziej świadoma będziesz jak to się wszystko odbywa, tym mniej pracy na komputerze. :slight_smile:


Masz RX100 - znakomity aparat - możesz przecież obserwować efekt nastawień aparatu na wyświetlaczu, możesz obejrzeć histogram...ja powiem Ci tak - im bardziej zaawansowany model, tym mocniej obnaży braki w wiedzy i doświadczeniu, dlatego zachęcam do próbowania i eksperymentowania. Fotografia cyfrowa jest do tego idealna bo praktycznie wszystkie koszty już poniosłaś. Nie musisz kupować filmów, wywoływać ich, robić odbitek...

profile.country.pl_PL.title
Taamaa
Poszukiwacz

"Wg przepisu", to była taka przenośnia co do przymykania przesłony w np. krajobrazach a otwieranie dla małej GO. Tyle mojej teorii.

Oczywiście pomiary światła to dla mnie ciemna magia, histogramy? Kompletnie dla mnie niezrozumiałe i niestosowane w praktyce. Ok, przestawiłam przestrzen kolorów a teraz jeszcze wielosegmentowy na centralny i zobaczymy, dziś słońce.

Pokażę to o co mi chodzi. Piękne słońce, więc przymykam mniej lub bardziej przysłonę. Nawet podczas prób gdy na pierścieniu steruję sobie ową funkcję to widzę co robi się na ekranie (ciemno się robi). Poza tym RX ma zbyt dobry ekran i daje mylne info, piękne żywe barwy, janość ok ale w kompie porażka. Więc może ta niska jakość na ekranie NEXa 3N nie będzie wprowadzała w błąd? Gdy w lustrzance przymykałam i to bardzo przysłonę nie robiło się wcale ciemniej, nawet przy kicie.

Zauważyłam, że RX odmiennie od innych aparatów bardzo skraca czas. Np. 1/250, 500 ale rzadko ponad 1000. Tak mi się wydaje.

Zdjęcia te zrobiono w środku dnia, kwiat utracił swa prawdziwą czerwoną barwę, mała przysłona "przepisowo" dla małego GO :wink: Słońce bardzo ostre. Mój odbiór jest taki, że RX lepiej sobie radzi w gorszych niż lepszych warunkach oświetleniowych (co oznacza, że pewnie ja sobie nie radzę).

Piotruso, możesz "nadawać", ja i tak się boję że się Wam cierpliwość skończy na tłumaczenie mi.

https://picasaweb.google.com/118410785987952579363/7Kwietnia201302?authkey=Gv1sRgCO-NzOWU1-_qIQ

Nie miałam na myśli GO w powiązaniu z RAW, tylko że zdjęcia z bloga są piękne a obiektyw kit i pewnie zrobiono je w RAW, a że piękne GO to już inna sprawa.

Pozdrawiam :slight_smile:

Message was edited by: Taamaa

profile.country.PL.title
piotruso
Znawca

Widzisz, nie mam i nie miałem tego aparatu w ręku więc trudno mi się wypowiedzieć na temat akurat tych konkretnych zachowań. Nie potrafię więc wyjaśnić gdzie leży przyczyna przyciemniającego się ekranu w momencie przymykania przysłony (co najwyżej mogę się domyślać ale nie chcę wydawać mylnych sądów, najpierw musiałbym to sprawdzić czy się dowiedzieć o tym). Natomiast z zasad ogólnych to właśnie konwersja z przestrzeni AdobeRGB do sRGB przez oprogramowanie nie mogące odtworzyć przestrzeni AdobeRGB powoduje blaknięcie kolorów i lekkie przyciemnienie.

Druga sprawa to czasy. Jeżeli robiłaś z preselekcją przysłony (nie wyświetlają się te dane w EXIF-ie albo nie potrafię się do nich dobrać) to jest to normalne. Czułość widzę, że była ustawiona na minimum. Ty decydujesz, jaką chcesz mieć przysłonę. Dlatego aparat na podstawie pomiarów światłomierza dobiera odpowiedni czas. Według reguły fotografujac obiekty oświetlone pełnym słońcem przy czułości 125 ISO powinnaś mieć czas naświetlania 1/125 przy przysłonie 16. Twoja przysłona to powiedzmy 7,1 do 3,5 czyli od ok. 2 1/3 EV do 4 1/3 EV mniej. Dlatego aby to skompensować trzeba skrócić czas o te wartości czyli dla przysłony 7,1 to będzie ok. 1/750 sek. a w przypadku przysłony 3,5 1/2500 sek. Czyli, jak widzisz czasy są bardzo krótkie. Oczywiście na zdjęciach Twoich są i zacienione obszary dlatego czasy są troszkę dłuższe niż to co ja podałem.

Histogram? Przeczytaj troszkę o nim choćby w internecie. Mieć pojęcie o tej wizualizacji jasności w kadrze to jednak bardzo pomocna rzecz, która pomaga szybko się zorientować fotografującemu - niezależnie od kalibracji monitora, od jasności wyświetlanego obrazu - czy zdjęcie jest wystarczająco naeksponowane czy możemy zrobić kolejne ujęcie z większą ilością światła docierającego do matrycy (podobnie z niedoświetleniem). A odczyt histogramu nie jest trudny.