anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Dołącz teraz - stań się częścią naszej społeczności!

A55, brak sterylności. Nieszczelny????

Gucio50
Początkujący

A55, brak sterylności. Nieszczelny????

Byłem dzisiaj w SC. Wjęto jeden obiektyw a założono drugi. 50mm.
W domu schowałem go do szafy a zakładajac mój codzienny spacerzoom zobaczyłm w centrum lustra 2 mm włosek, cieniutki i biały.

Co się sypie i z kąd on się tam wziął. To nie pyłek a włosek.
Wydmuchałem go gruszką ... ... ...

19 ODPOW. 19
Gucio50
Początkujący

kuraq napisał(a):

... ... ... a co, jeśli ktoś z brudną burtą wygra wyścig? A w dodatku użyje teoaretycznie gorszej łódki...




Są dwie mozliwości
1-zaniedbałem poprawienia szwów kieszeni listwowej, albo mam brufny(zielony) miecz,
2 - jest mistrzem

Wtedy ja jako "nie mistrz" nie potrafię tego ocenic.
Ale kobiety potrafią. :c22
I po tym zwykle sie orientowałem jaka była przyczyna.

profile.country.PL.title
mat_czok
Expert

Gucio50 napisał(a):

Dlatego że nie zamieniano obiektywów w stodole, ale w SC nie spodziewałem sie pyłków.

A czy SC to clean room o wysokiej klasie czystości? Ubierałeś czepek, fartuch i kapcie?

Gucio50
Początkujący

Gucio50 napisał(a):

Dlatego że nie zamieniano obiektywów w stodole, ale w SC nie spodziewałem sie pyłków.

A czy SC to clean room o wysokiej klasie czystości? Ubierałeś czepek, fartuch i kapcie?



Jasne że nie, to ładny sklep, duży, takie jak salony VOBIS, porządek, czyściuteńko itd itp.
Nic więcej pewnie nie wydyskutuję w temacie, krisowi to juz chyba podpadłem.

profile.country.pl_PL.title
kuraq.
Poszukiwacz

Chciałbym tylko wiedzieć, co chciałeś wydyskutować? Włosek przy zmianie obiektywu może spaść na lusto każdego aparatu Zenita 12xp, Minolty 7000, a55, a900 a nawet uszczelnionego monstrum w stylu d3s :c20 C'est la vie.

profile.country.PL.title
Tadeusz.O
Doradca

Jak kupiłem swojego pierwszego Zenita (bodaj w '71), po pewnym czasie zauważyłem w wizjerze.. włosek! I nie mogłem sie go pozbyć i nigdzie go nie widziałem (poza wizjerem) - pewnie siedział gdzieś pod matówką...
Na szczęście nie miałem instruktora-tyrana, tylko kolegów, którzy m,nie uświadomili, że to normalne, można wydmuchać, a jak sie nie da, to trzeba z tym żyć. (po jakimś czasie zniknął).
I do dziś nie mam problemów z tym co widać w wizjerze - byleby zdjęcie było czyste - komora filmu, przy każdej wymianie była dokładnie czyszczona.
A matówka? Nawet często nie zwracam uwagi, że tam coś jest - włoski, paprochy, itp. Przedmuchuje czasem, oczywiście, ale bez pietyzmu ;)

------------------------------
fotoamator
marcinb24-----
Początkujący

Ba, chyba każdy przechodzi przez to stadium "cholera coś tam mam"... A po tym przyzwyczaja się że lustranka to jednak nie sterylna zamknięta puszka i zawsze coś wpadnie, jedno wyczyścimy to następne wpadnie... nie warto nic z tym robić jak nie chce zniknąć, zostaje się przyzwyczaić :c20 Mam już to za sobą ... i pucowanie matrycy i wymianę matówki...

Gucio50
Początkujący

marcinb24 napisał(a):

... A po tym przyzwyczaja się że lustranka to jednak nie sterylna zamknięta puszka i zawsze coś wpadnie i...



Nasz Pan od fotografii na kółku fotograficznym, uczył ze nie chodzi o nieustanne czyszczenie, ale zapobieganie zapyleniom
Ktoś kto musiał czyścic coś w aparacie spirytusem, nie jechał na wycieczkę.

Wymiana filmu, obiektywy tylko w pomieszczeniu zamknietym, w żadnym wypadku paluchy na matówce, lustrze czy szkłach obiektywu.
Przedewszystkim zapobieganie.
Czyli myj ręce przed jedzeniem i wymiana obiektywu, nie rób tego w stodole.

Jedyne co mozna używać to gruszka gumowa.
Jeżeli naprawdę nalezy czyścić matrycę jakimś płynem, to znaczy ze kapią nam smarki z nosa do aparatu.
Wtedy za 30zł zrobi to fachowo serwis.
Pytałem we Wrocławiu.
W zalezności od zasyf....a kosztuje to 20-50zł.

Raz do roku daje narty do ostrzenia i regeneracji ślizgów. 50zł +15 smar molibdenowy na cały sezon.
Mnie na to stać. Lubię swoje narty i lubię swój nowy Sony Alpha55

Gruszkę gumową też kupiłem. Odradzam płyny za wyjatkiem czystego spirytusu etylowego. Ale tez w ostateczności i ostroznie.
Izopropylem, naniesiemy na szkło, lustro czy matrycę kolorowe wykwity.

A ile tego etylowego potrzeba na jedno czyszczenie, 1-2 cm sześcienne. Co to za oszczędność dawać izopropyl zamiast etanolu. Nawet najlepsza wódka jednak się nie nadaje ze względu na uszlachetniacze. Te uszlachetniacze, zamiast rujnować żołądek osadzają się na matrycy. Czysty spirit i to nie od ruska czy ukraińca.

Pracowałem w firmie gdzie miesięcznie do czyszczenia "styków" uzywano około 20l etanolu. Po próbach z izopropanolem, wszyscy przekonali się że nie warto tu oszczędzać.

Pomimo tego że etylowy technicy wypijali w trakcie czyszczenia, to nawet najwyższe kierownictwo pogodziło sie z tym Zwłaszcza po tym jak na parę urządzeń po 25000USD IBM wycofał gwarancję. Tych parę to było z 10-15 urządzeń, które w ferworze oszczędnosci traktowano izopropanolem ze 2-3 miesiące. Po tym czasie nastrapił krach.

To były pieniadze i to prawdziwe a nie jakiestam 10 czy 20tys zł, nawet za najdrożsszą Alphę.

przemopzm
Początkujący

Brudy, syfy czy inne wynalazki zawsze się trafiały i będa się trafiać - uroki korzystania z lustra. Ma się czym dmuchać to się dmucha, albo daje na serwis i tyle. Włos się trafił i miał do tego prawo, zapewne trafią się również inne rzeczy.

BTW. Zastanawiam się ile przyspieszy moje Saxo jak je umyję :c34

Gucio50
Początkujący

przemopzm napisał(a):


BTW. Zastanawiam się ile przyspieszy moje Saxo jak je umyję :c34



Prawdopodobnie o 0,0012 spadnie Ci zużycie paliwa.

Ja jak siedzę na krzesle to sie nie kiwam, mój syn owszem.
Nie trzaskam drzwiami samochodu, to nie winda.

Mamy z synem jednakowej marki auta.
On uszczelki drzwi od strony kierowcy zmienia co roku.

Krzesło w salonie, na którym syn ma odemnie pozwolenie na kiwanie sie(unikam w ten sposób nicniedajacych awantur, i tak sie bedzie kiwał, podczas niedzielnego obiadu. :smileyredface: ), co pół roku laduje u tapicera, aby je skleił.

Wracam do aparatów. Nie nalezy obsesyjnie drżeć o czystość. Ale z drugiej strony, dokonywać nalezytej starannosci podczas wymiany obiektywu.

profile.country.PL.title
Tadeusz.O
Doradca

Gucio50 napisał(a):

Nie nalezy obsesyjnie drżeć o czystość. Ale z drugiej strony, dokonywać nalezytej starannosci podczas wymiany obiektywu.

:smileythumbsup:
I tym trafnym stwierdzeniem możemy zakończyć dyskusję o czystości :c22

------------------------------
fotoamator