Podziel się wrażeniami!
Alpha 77, przeszło kwartał uzytkowania.
W październiku 2011 wymieniłem A55 na A77
W nowym aparacie wszystko jest jakby o "oczko lepsze" od A55.
Znakomity autofocus, świetny wizjer optyczny, właściwie nie uzywam LCD, zwłaszcza gdy jest bardzo jasno, a wtedy właśnie staram sie fotografować.
Nie lubię zdjęć z ciemnych, chmurnych dni. No chyba ze jestem "gdzieś tam".
Programy tematyczne zwłaszcza jesień i liscie naprawdę przypadły mi do gustu.
Jakosć zdjęc naprawdę niesamowita, filmów nie kręcę, mam kamerę. Jestem "old men" i nie lubie dyskomfortu ergonomicznego jaki daje mi lustrzanka podczas filmowania.
Jedyna naprawdę, zwłaszcza w opisach na różnych forach internetowych, wadą są szumy przy duzym ISO, ale ja nie lubie dużego ISO, staram się tak dobierć espozycję i światło aby ISO ustawiało sie na 100 lub w okolicy.
W A55 też dla dużego ISO nie było rewelacyjnie. Ale w przypadku A55 nikt nie robił z tego wielkiego HALLO.
Mam wzglednie jasny obiektyw 17-70 2.8 SIGMA i problem ISO mnie nie dotyczy.
Wady aparatu. Moja żona, która lubi i umie fotografować zwłaszcza na początku marudziła że A77 jest duża. To prawda, A55 przy niej to maleńki zgrabny aparacik.
Ale powoli przywyka(żona) i ja też.
Duże niestety są pliki zdjęć przy formacie 16:9 w jakosci XTra Fine, no ale albo rozdzielczość i duża karta, mam kartę 32GB, albo małe pliki. Nie warto fotografować z mniejszą rozdzielczoscia, zwłaszcza że i tak fotki laduja na tanim dysku komputera.
W sumie jestem bardzo zadowolony z podmiany.
Zaznaczam jednak, ze moja opinia to opinia nieutalentowanego amatora, który fotografuje na wycieczkach (2 minuty na zdjęcie), w zoo lub u cioci na imieninach.
Nie podzielam opinii ze to aparat "Entry Level" dla nieprofesjonalistów i kiepsko oddajacy niedoświetlone zdjęcia. Wiedząc, ze "ten typ tak ma", unikam takich fotografii.
Po A55 został mi obiektyw SAL 50-1.8, na którym mam filtr zmiekczajacy "Difuzzor" do fotografowania kobiet.
SAL16-55, kitowy którego w zasadzie nie uzywam, ma lepszy 17-70 2.8-4 HSM.
Dokupiłem flintę Minolata 70-210/F4 i moje potrzeby "u cioci" lub w "zooo" są wypełnione aż nadto.
Ostatnia aktualizacja oprogramowania załatwiła problemy jakie aparat miał na początku, w październiku i listopadzie.
Poprawiono współpracę aparatu i lampy błyskowej w ciemności i prądożerność spadła do apceptowalnych rozmiarów.
Włączony GPS juz nie "wypija" akumulatora w ciagu nocy, gdy aparat lezy w pomiszczenie, bez kontaktu z satelitami.
Nieco zmieniło sie menu, przybyło kilka programów tematycznych.
Jednego co mi barkuje w porównaniu z A55 to na pokrętle trybu fotografowania, możliwość wyłączenia lampy błyskowej.
Zrobiłem kilkaset zdjeć, na dużym ekranie 52" telewizora Sony Bravia wygladają lepiej od tych z A55, zwłaszcza łuki i zagiecia np rurek albo krawędź nosa lub ramienia modelki. Mają znacznie dyskretniejsze "ząbki".
Autofocus jest troche lepszy niz w A65, uważam, ze jak kogos stać to może kupić A77, ale A65 też da prawdopodobnie równie duzą satysfakcję, pomimo nhieco bardziej prostego systemu AF i mniejszą ilościa krzyżowych czujników AF.
Miałem okazje uzywać pare dni A65 i to bardzo dobry aparat, z nieco niższej półki cenowej Sony. Pewnie są i inne różnice np wielkość body czy uszczelnienie ale na fotografie i ich jakosć, niespecjalnie się one "przekładają".
Był wątek czy warto A77.
Wg mnie warto A55, A65 oraz A77, mogę je polecić innym amatorom, których nie odstraszy etykietka aparatu nieprofesjonalnego, cokolwiek by to oznaczało.
Napewno A850 jako FF jest bardziej zblizony do aparatów profesjonalnych.
Gucio50 napisał(a):
Jedyna naprawdę, zwłaszcza w opisach na różnych forach internetowych, wadą są szumy przy duzym ISO, ale ja nie lubie dużego ISO, staram się tak dobierć espozycję i światło aby ISO ustawiało sie na 100 lub w okolicy.
W A55 też dla dużego ISO nie było rewelacyjnie. Ale w przypadku A55 nikt nie robił z tego wielkiego HALLO.
Dobra opinia, chociaż ja jestem z tych którym dobre ISO też się przydaje, zdjęcia w domu kotów np...tu nawet mimo dość jasnego obiektywu 50mm/1,8 robię przeważnie 2,2 - 2,8 to i tak często iso1600 nie wystarcza. Do mnie poza wygodnym uchwytem najbardziej w SLT77 przemawia skok iso o 1/3EV, iso50, jak i dwa koła nastaw....dla tych rzeczy warto chyba rezygnować z pewnych przyjemności i zbierać na Alfę która to w myśl normalnych zasad rynkowych z pewnością w ciągu roku jeszcze o parę procentów stanieje.
skok iso o 1/3EV, iso50, jak i dwa koła nastaw
uwielbiam te funkcje! Dodaj jeszcze pojemniejszą baterię, uszczelnienia, zdecydowanie lepszy wizjer, szybszy AF-C, fajnie odchylany/obracany ekran, większe możliwości nastaw w filmach. Jest sporo różnic. Sporo więcej niż mogło by się wydawać.Moim zdaniem czuć bardziej różnicę niż jedynie "trochę". Pytanie jak często korzystasz z AF-C, jak często musisz ostrzyć w ciemnych warunkach, na bocznych czujnikach (gdzie a77 ma kilka krzyżowych na bokach). Są sytuacje na tyle "statyczne", że nie czuć różnicy. Różnica pojawia się w trudnych warunkach.Gucio50 napisał(a):
Autofocus jest troche lepszy niz w A65, uważam
Nie lubię półkowania sprzętu. Moim zdaniem a77 również jest pro puszką. Na dodatek pod wieloma względami przewyższa a850. Zwłaszcza, jak ktoś używa sprzętu do szybkich kadrów (repo). Według mnie, nawet a100 jest pro puszką. Bo pro puszka to ta, którą używa zawodowiec, ktoś kto zarabia na sprzęcie, a dla wielu pro nie ma znaczenia półka sprzętu. Pro dopasuje wybór puszki do swoich potrzeb i możliwości finansowych. Jeden potrzebuje kl/s, inny filmów, inny dużej dynamiki itd. Myślę,że np. nikonowcy nie pogardziliby, gdyby ich d300s strzelał 12kl/s. Bo znam wielu, którzy specjalnie dla jednej klatki na sekundę więcej kupili oryginalnego gripa , dzięki któremu jest taka możliwość.Gucio50 napisał(a):
Napewno A850 jako FF jest bardziej zblizony do aparatów profesjonalnych.
kris napisał(a):
uwielbiam te funkcje! Dodaj jeszcze pojemniejszą baterię, uszczelnienia, zdecydowanie lepszy wizjer, szybszy AF-C, fajnie odchylany/obracany ekran, większe możliwości nastaw w filmach. Jest sporo różnic. Sporo więcej niż mogło by się wydawać.
szkoda że w czujniku 33/35/55/65 nie są chociaż rozmieszczone poziomo.