Aż dziw, że jeszcze nie ma tu takiej informacji
http://fotopolis.pl/index.php?n=8575
długi białas
28-75 mm f/2,8
DT 55-200 mm f/4-5,6
DT 18-55 mm f/3,5-5,6
DT 30 mm f/2,8 Macro
DT 50 mm f/1,8
z ostatnich 4 wszyscy powinni być zadowoleni, bo to sa tanie obiektywy.
Planistigmat napisał(a):
Zaprojektowany pod APS-C powinien byc wyraznie lepszy od pelnoklatkowych konkurentow. Tymczasem jest porownywalny.
To naprawdę straszne, że jest porównywalny z bardzo dobrymi obiektywami.
Czy kupno za 600 zł będzie bezsensowne?
Zastanówmy się... alternatywą jest Sony 50/1.4 ale ten kosztuje ponad 1000 zł.
Pozostają jeszcze Minolty 50/1.7, tyle że ich się już nie produkuje. Rynek używek się kurczy co powoduje że ceny tych 50/1.7 rosną i już przekroczyły barierę 600 zł za, podkreślam, używany obiektyw i bez gwarancji.
I teraz... mam do wyboru nowy (dostępny od ręki) obiektyw Sony 50/1.8 z gwarancją za powiedzmy 600 zł, a po drugiej stronie kilkuletni(nastoletni) obiektyw bez gwarancji za ponad 600 zł, którego trzeba szukać po serwisach aukcyjnych . Nasuwa mi się pytanie....skoro o faktycznie są porównywalne to gdzie tu ten "bezsens"?
kris napisał(a):
czegoś co jeszcze nie leży na półkach w sklepach
A propos sklepów - wiadomo kiedy ma się pojawić na półkach ?
jak Rafiki mi odpisał na optycznych - obiektyw pojawi się pod koniec czerwca
piszcie co chcecie - czekałem na tą 50tkę odkąd pojawiły się pierwsze news'y , przeczytałem test, nic więcej mi nie potrzeba, praca pod światło znacznie lepsze od S 50 1.4, winieta - przecież ten obiektyw będzie odpowiednikiem portretówki, więc winieta przejdzie w tym przypadku, a cena Sigmy 50 1.4 to niestety koszmar. Gdybym miał odpowiednie zaplecze finansowe, wziąłbym Sigmę . NAWET jeśli szkło pozostało by w cenie 699, nie kupię MAF'a. Podgrzewajcie sobie dalej te MAF'y na allegro Podsumowując - czekam na dostawy do sklepów
Lajam napisał(a):
To naprawdę straszne, że jest porównywalny z bardzo dobrymi obiektywami.![:|]( "Neutralny")
Czy kupno za 600 zł będzie bezsensowne?
Zastanówmy się... alternatywą jest Sony 50/1.4 ale ten kosztuje ponad 1000 zł.
Pozostają jeszcze Minolty 50/1.7, tyle że ich się już nie produkuje. Rynek używek się kurczy co powoduje że ceny tych 50/1.7 rosną i już przekroczyły barierę 600 zł za, podkreślam, używany obiektyw i bez gwarancji.
I teraz... mam do wyboru nowy (dostępny od ręki) obiektyw Sony 50/1.8 z gwarancją za powiedzmy 600 zł, a po drugiej stronie kilkuletni(nastoletni) obiektyw bez gwarancji za ponad 600 zł, którego trzeba szukać po serwisach aukcyjnych . Nasuwa mi się pytanie....skoro o faktycznie są porównywalne to gdzie tu ten "bezsens"?
Tłumaczenie na zasadzie "na bezrybiu i rak ryba" jakos do mnie nie trafia.
S 1.8/50 jest porownywalny z konkurencja na APS-C, ale na FF juz nie, bo on nie jest FF. W zamian za to, ze nie jest FF powinien byc lepszy optycznie, no i nie powinien kosztowac prawie 60% ceny S 1.4/50.
To oczywiscie moje subiektywne zdanie i ktos inny moze uwazac, ze to szklo dla niego stworzone.
Plani, tylko że cena referencyjna 50/1.4 to.....
1800zł
w tym momencie 600zł za 501.8 to 33% ceny a 700zł to 39%
będzie po 400, mówię wam
Jak bedzie po 350 - 400 zl to rozumiem, choc mogli sie troche bardziej wysilic przy jego projektowaniu.
Planistigmat napisał(a):
Jak bedzie po 350 - 400 zl to rozumiem, choc mogli sie troche bardziej wysilic przy jego projektowaniu.
boooo coooo? bo jesteś kolejną osobą, która jest uczulona na niczym nie przeszkadzający plastik?! Co wy chcecie tym obiektywem rzucać po ścianach czy co? Ten obiektyw waży 170 gram, ludzie...
najlepiej jak by ten obiektyw kosztował 50 zł, albo można go było znaleźć w co piątej Kinder Niespodziance za 2 zł...
Ludzie, przestańcie narzekać!!!!! AAAAAA !!!!! aż mnie nerwica chwyci przy niektórych
