anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Dołącz teraz - stań się częścią naszej społeczności!

Pytanie do SONY ? O co chodzi serwisowi ?

rcjyfx
Poszukiwacz

Pytanie do SONY ? O co chodzi serwisowi ?

Przybiliżę sytuację - parę dni temu (dwa tygodnie) kupiłem nowy TV Sony w pewnym sklepie z wystawy z zastrzeżeniem że jest nowy nieużywany - nówka sztuka no może na godzinkę raz był włączony.

 

Teraz mam uzasadnione podejrzenia że TV w sklepie pracował i to długi czas non-stop więc dzwonię do Pomocy technicznej Sony - ta radzi wezwać serwisanta , aby odczytał ilość przepracowanych godzin (papier od serwisanta jest mi potrzebny, bo zarzyczył sobie tego sklep jako dowodu przy złożeniu reklamacji), Dzwonię więc do MiK Radom i zgłaszam problem Clouding i przedstawiam w/w problem - że potrzebuję, aby serwisant stwierdził ile godzin ma ów telewizor przepracowane.

 

I teraz...

Przychodzi serwisant - z lokalnego serwisu Sony i mówi że dostał e-mail (z Mik Radom?? - nie wiem) iż " Nie może mi podać tej informacji !!!!!"

 

Ja się pytam o co chodzi !!!!!????? To tak jakbym kupował Mercedesa i sprzedawca w salonie powiedział ma pan tu nowego mercedesa , ale przebiegu panu nie powiem !!!

 

I odrazu pytanie pomocnicze ...

 

Czy włączenie (przypadkowe) menu serwisowego przez użytkownika dziecko , bez dokonywania zmian w tym menu grozi utratą gwarancji ?

 

 

12 ODPOW. 12
profile.country.PL.title
Lajam.
Expert


Raskol napisali:

@Lajam.

Nie rozumiesz?

Sklep chce od niego info ile ten tv przepracował godzin, serwis dostał zakaz podawania tej info.

Ja tu wszystko rozumiem. Sklep jest nastawiony do klienta w porządku, ale to Sony robi problem.

Ciekaw jestem rozstrzygnięcia sytuacji.

Proszę o aktualizację jak coś się pojawi, bo sprawa wydaje się do opisania w mediach.


Sklep powinien bez zająknięcia przyjąć reklamację, a nie żądać zakichś zaświadczeń od Klienta. A mamy sytuację taką, że "sklep przyznaje rację, ale na słowo nie wierzy" - pracownicy tego sklepu mają jakieś rozdwojenie jaźni? Oni dokładnie wiedzą ile dany model stał na wystawie. Ot tym razem im się nie udało wcisnąć "kitu"

 

Fakt nieujawnienia ilości godzin przez serwis jest kuriozalny. Po wizycie serwisowej klient powinien otrzymać pełny raport dotyczący swojego urządzenia. Mam nadzieję, że sprawa zakończy się szybko i po myśli autora wątku :slight_smile:

 

 

rcjyfx
Poszukiwacz

"Witamy,

Proszę podać nr zgłoszenia serwisowego. Będziemy w ten sposób mogli zidentyfikować problem.

 

Pozdrawiamy,

Sony Polska"   napisane trzy tygodnie temu i cisza... głowa w piasek

 

Przyszedł tylko email z Sony Europe Limited od jakiegoś Krisa ..... czy jestem zadowolony z obsługi chyba się pokuszę i wyśle odpowiedz jaki jestem szczęśliwy, ale nie jestem.

 

P.S.

Sprawa wygląda tak na dzień dzisiejszy , sklep zgodził się na zwrot gotówki co nie było moim żądaniem ponieważ chciałem wymianę na nowy lub obniżenie ceny, teoretycznie powiniennem być szczęśliwy, jednak nie jestem, będę w punkcie 0 , bez TV który mi się podobał z planami szukania godnego następcy.

 

Zapytacie w takim razie o co mi chodzi ? Ano o to że TV działa , spełnia moje oczekiwania i gotów byłbym go sobie zostawić gdyby Sony dało np na ten egzemplarz przedłużoną gwarancje do 5-lat - skoro jest tak pewna swoich produktów że nie widzi problemu w sprzedaży TV, który ma przebieg dwu letniego egzemplarza.... to czemu nie ?

Ale zachowanie Sony to głowa w piasek....widocznie "taka firma".

 

 

Markoni001
Użytkownik

Firma SONY i solidność? Pusty śmiech mnie ogarnia, jak od miesięcy patrze na kupione radio inernetowe SONY z napisem "Cannot play". I od miesięcy nic 😕FullSizeRender-3.jpg