Podziel się wrażeniami!
Witam, niedawno kupiłem lampę błyskową HLVF 58 AM podczas normalnego użytkowania wykruszył się kawałeczek plastiku w klapce domykającej baterie, ja osobiście uważam, że to błąd konstrukcyjny, że dano cieniutki plastik tam gdzie są duże naprężenia ale to tylko moje zdanie. Oddałem lampę do serwisu w Lublinie 23 marca 2009, nie będę tu wszystkiego opisywał ale do dnia dzisiejszego tj. 25 maja 2009 jeszcze serwis lampy nie naprawił, a mijają już dwa miesiące i dodam, że serwis pomimo ważnej gwarancji wycenił 2 cm kawałek plastiku na 200 zł.
Mam tą lampę i jedno jest pewne - nieszczęśliwie otwarłeś/zamknąłeś klapkę.
Co do samego serwisu - jedyną firmą serwisującą sprzęt Sony http://img33.imageshack.us/img33/4197/salpha1297027.gifjest CSI w Warszawie na ul.Żytniej
Nie zmienia to faktu, że czekam na naprawę dwa miesiące i jeszcze będę czekał oraz, że za taki mały kawałeczek plastiku Sony nalicza sobie 200 zł. Przemilczę sprawę czy to podlega gwarancji czy nie. Dziękuję też za sugestię, że sprzęt Sony należy użytkować z ogromną delikatnością, teraz już wiem, że lampę F-58 należy domykać ze szczególną uwagą, Boże, bo tak sobie przypomniałem, że stopka w mojej A350 jest plastikowa, żeby się nie wyłamała to pewnie Sony zaleca nie zakładanie lampy.
rozumiem Twoje rozgoryczenie, ale trochę przesadzasz ze zwalaniem winy na jakość produktu.
felin napisał(a):
Nie zmienia to faktu, że czekam na naprawę dwa miesiące i jeszcze będę czekał
felin napisał(a):
Dziękuję też za sugestię, że sprzęt Sony należy użytkować z ogromną delikatnością
felin napisał(a):
...to pewnie Sony zaleca nie zakładanie lampy.
Szanowny Panie, jeśli chodzi o ścisłość to nie oddałem lampy do sklepu tylko do centrum serwisowego z napisem n. im. Sony i jak mnie poinformowano jest to autoryzowany Państwa przedstawiciel. Serwis wysłał lampę do Warszawy. Czas wymiany w tym przypadku to dwa miesiące plus nie wiem ile.
To wręcz nieeleganckie, że w tej sytuacji, gdzie przy tak „traumatycznym” przeżyciu z firmą Sony Pan łapie mnie za jakieś słówka, bardzo przepraszam, że napisałem:
„Dziękuję też za sugestię, że sprzęt Sony należy użytkować z ogromną delikatnością”
Poprawiam się i stwierdzę, że w wyniku mojego obcowania z lampą F-58 stwierdzam, że należy się obchodzić z nią jak z jajkiem, a szczególnie należy uważać przy domykaniu klapki od baterii bo może ulec wykruszeniu plastik który uniemożliwi jej domknięcie, a wtedy koszt naprawy pomimo ważności gwarancji wynosi 200 zł oraz czas naprawy w moim wypadku wynosi 2 miesiące plus. Uff chyba teraz lepiej?
Czytają Pańskie odpowiedzi na mój post, robi mi się jeszcze bardziej żal, że związałem się z tą marką.
co ma gwarancja do zepsucia sprzetu
szukasz na siłe winnych
daj se na luz.
jesli myslisz, ze taka wymiana w innych systemach jest tansza, to sie grubo mylisz
Przepraszam bardzo o gwarancji tylko wspomniałem, że jest. Jestem oburzony czasem trwania naprawy który wynosi już dwa miesiące, kwotą jaką muszę zapłacić za taki mały kawałek plastiku oraz jakością wykonania tej części lampy błyskowej F-58.
Proponuję przeczytać kartę gwarancyjną.
Wiem jedno, jeżeli awaria powstaje z winy niewłaściwego użytkowania sprzętu przez właściciela to serwis może żądać pieniędzy za naprawę (jeśli usterka nie obejmuje warunków gwarancji). Napewno dostanie Pan pisemną opinie rzeczoznawcy/fachowca o przyczynie powstania wady oraz przebieg naprawy i wycenę naprawy. Niech pan zerknie do ostatniego wydania (maj) DFV, tam jest obszerny artykuł o naprawie sprzętu foto w serwisach.
Pozdrawiam.
@Felin:
zatem nie wiem co ma piernik do wiatraka (wspomnienie o gwarancji)
spoko luz. szkoda nerwow
ja sobie rozwalilem klapke w nikonie d70.
Nawet nie pytaj ile, bo bolesny to by "zakup"
Czas naprawy faktycznie jakis dziwny.
Nawet bym powiedzial - podejrzanie dlugi.....
Ludzie czemu się czepiliście tej gwarancji? Ja się zgodziłem na naprawę odpłatną i zgodziłem się na te 200 zł, choć mnie to strasznie boli, ale mam pretensję głównie o czas naprawy choć nie ukrywam, że boli mnie cena, a co do jakości to takie sytuacje zrażają do "marki" i mam prawo wyrazić swoją opinię odnośnie jakości wykonania.